Dalszy ciąg historii z braćmi J. w roli głównej.
12 kwietnia 2017 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie wydał postanowienie o kontynuowaniu umorzonego przez prokuraturę śledztwa w sprawie ataku braci J. z Purdy na Andrzeja Adamowicza wydawcę Echa Purdy. Zdarzenie miało miejsce podczas gminnych dożynek w Klewkach, w sierpniu 2016 r. Przyczyny ataku nie zostały ustalone. Bracia J. być może nie lubią dziennikarzy, a może ich "przyjaciel" nie przepada za Andrzejem Adamowiczem? Pewne jest, że bracia J. zachowywali się na dożynkach poniżej wszelkich standardów i dlatego powinni ponieść karę.
No cóż............... , prowadzący sprawę policjant znalazł świadków, którzy zeznali, że to Andrzej Adamowicz "szalał" na dożynkach, wyzywał uczestników, wyrażał się niecenzuralnymi słowami oraz pokazywał obraźliwe gesty. Sami się zastanawiamy, dlaczego Andrzej Adamowicz miałby się tak zachowywać? Na dożynki udał się tylko dlatego aby wykonać kilka zdjęć. Uczestniczył w tej imprezie ok. 10-15 min. Agresja Andrzeja Adamowicza podobno szczególnie była skierowana na braci J. lub też kulturalni bracia J. nie mogli "znieść tego chamstwa". Doszło do wymiany zdań i próby pobicia.
Naszym zdaniem bracia J. powinni się wstydzić a nie składać fałszywe zeznania przed sądem.